CHAMPION

GB*TEMPLEGATES SONIA


GB*Templegates Sonia

[Sonia]

Rodzice:

CH GCCF Quiver Quiz Gatto de Rey*RU & Ulla Popken von den Silberfeen*DE

CH GCCF Quiver Quiz Gatto de Rey*RU & (BRI ay 11/25) & Ulla Popken von den Silberfeen*DE (BRI ay 11/25)

BRI ay 11(25) - niebieski złoty cieniowany, gen ticked

GB*Templegates Sonia

Badania kliniczne : FIV, FELV negative - GINVET, Vetlab Profil Parazytologiczny: flotacja + giardia spp. - ujemny 9.10.2019

Badania genetyczne Center of veterinary genetics ZOOGEN St. Petersburg Russia:  PDK clear NN, grupa krwi AB - niesie B, B/b niesie czekoladę, SS nie niesie długiego włosa, niesie gen point

Dodatkowo:rozjaśnienie [direct]

Osiągnięcia wystawowe: 3x Ex1, 3x CAC, Champion FIFE

Matka miotów: Miot D3, Miot R3, Miot R4

Wszystko, jak zwykle zaczęło się od marzenia, a resztą zajął się "los" i zrządzenie wielu sprzyjających przypadków. Gdy zaczynaliśmy hodowlę, na Śląsku miałam okazję zobaczyć niebieską cętkowaną złotą kotkę... Ah! i gdyby nie warunki lokalowe i brak wiedzy w tamtym momencie, już dziś po naszym domu biegałyby pięknie niebieskie złotka. Wtedy logika wygrała, kilka lat później zobaczyłam Sebastiana - tatę Sonii i Samiego i poprosiłam Harryego o możliwość pierwszego wyboru z kociąt, jakie się po nim urodzą. I tak padło na Samiego. Był wspaniały, okrągły, taki jak chciałam i liliowy złoty :) No cóż, polecieliśmy do Szkocji i przepadłam - Sami rósł dla nas, do Soni, która też już była na świecie nawet nie zajrzałam, bo wydawało mi się, że ma już wybrany dom.

Gdy Sammy razem z Harrym przylecieli do nas, głaszcząc Samisia zapatrzyłam się na zdjęcia Sonii - pięknie wyzłocona, "różowa" jak przystało na niebieskie złotko i nagle usłyszałam, że przecież jest dostępna. Już nie - pomyślałam. Miesiąc później odebraliśmy Sonię ze Światowej Wystawy Kotów Rasowych FIFE z Holandii.

Sonia jest cudowna, łagodna, delikatna, śliczna - moja. Ma super charakter, wielkie zielone oczęta i jak przystało na niebieskie złoto - nie wadzi nikomu, zawsze chce się przytulać i nigdy nie przestaje mruczeć. 

Harry, dziękuję za naszą laleczkę.

/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia/sonia